Żeglarska wiosna nadchodzi !!
Żeglarska wiosna nadchodzi !! Mijają święta i jak wiadomo pogoda nie jest łaskawa. Wszyscy zastanawiają się jakie stroje ubrać na spacer i jeżeli dało się kogoś już na ten spacer namówić, to w kurtkach zimowych , czapkach i rękawicach. Sam miałem przyjemność taki spacer odbyć z synem (reszta rodziny się nie odważyła). A skutki zabawy mojego dziecka przedstawia zdjęcie ;)
Podobno przyszły tydzień ma przynieść znaczną poprawę pogody i wzrost temperatur do 15 - 17 st. Patrząc, że do rozpoczęcia sezonu żeglarskiego pozostało już niewiele czasu i nie ma znaczenia czy rozpoczniemy go 1 Maja czy dopiero w czerwcu. Zakres prac jakie powinno się przeprowadzić na łodziach, jachtach jest niemały. Pierwsze co nasuwa się to ogólne wyczyszczenie, umycie i sprawdzenie jak jacht przetrwał zimę . I nie ma tu znaczenia czy jacht stał na dworze w ogrodzie przykryty plandeką , czy w hali . Taka inwentaryzacja jest potrzebna , aby określić jakie prace należy wykonać w pierwszej kolejności i jakie materiały szkutnicze , farby jachtowe, szpachle, okucia zakupić do jego naprawy. W większości przypadków jest to odświeżenie powłoki antyporostowej , stosując farby Sea-Line lub Oliva . To najbardziej popularne i sprawdzone marki . Jeżeli łódź jeszcze nie posiada warstwy antyosmozowej, czeka nas trochę więcej pracy. Powierzchnię żelkotu należy zszorstkować , porządnie odkurzyć i pomalować podkładem epoksydowym. Każda firma podaje grubość powłoki jaką należy nanieść aby ochrona była skuteczna. Z reguły są to 3 do 5 warstw z zależności od systemu i producenta. I tu warto stosować się do instrukcji ponieważ jak zapewniają producenci farb jachtowych taki zabieg przeprowadza się tylko raz. Następną warstwą jest wspomniana wcześniej farba antyporostowa (antifouling ). I tu w zależności od rodzaju łodzi można zastosować farbę antyporostową samopolerującą ( self-polisching ) do 40 węzłów lub twardą ( Hard Antifouling ) dla łodzi szybkich.
Warto również wykorzystać to, że jacht można podnieść i sprawdzić jak wyglądają inne elementy łodzi zanurzone w wodzie. Często nie pamiętamy o nich a są równie ważne. Miecz i ster , bo o nich tu mowa jako najniżej położone elementy łodzi często ulegają uszkodzeniu i należy je kontrolować przy każdym wyciągnięciu łodzi z wody. W Większości przypadków uszkodzeniu ulega krawędź natarcia . Naprawa nie jest trudna . W zależności od wielkości uszkodzenia można stosować szpachlówkę epoksydową Sea-Line lub przy bardzo małych uszkodzeniach szpachlówkę żelkotową Dry-Fast . Mycie jachtu to zawsze pracochłonne zadanie, nie to co pływanie w słoneczne dni. Ciężko namówić stałą załogę do takich zadań i pozostawieni sami na placu boju powinniśmy zrobić to dobrze! Co znaczy dobrze ?? Pamiętajmy że jachty , łodzie po zimie spędzonej pod plandeką nie są łatwe do doczyszczenia . Dlatego zalecamy stosować preparaty dedykowane do usuwania trudnych zabrudzeń z powierzchni żelkotu i farb. A nie wszystkie środki się do tego nadają. Dlatego polecamy środki o specjalnie przygotowanej formule do mysia jachtów .
Firmy takie jak Sea-Line , Owatrol, Nauta Nova, Yachticon , to specjaliści w produkcji kosmetyków do mycia i pielęgnacji jachtów. Środki tych firm łatwo radzą sobie z zabrudzeniami powstałymi w wyniku opadów atmosferycznych, zalegania liści, pożółkłymi plamami. I tu bardzo WAŻNA uwaga. Aby nasza praca nie poszła na marne , należy pamiętać że tak silne środki czyszczące pozbawiają nasze jachty powłoki ochronnej. Co to oznacza ? Powłoka po umyciu jest pozbawiona ochrony a co za tym idzie bardzo łatwo przywierają do niej nowe zabrudzenia. Aby cały włożony w mycie wysiłek nie poszedł na marne , po umyciu pokład i burtę należy zabezpieczyć . Wspomniane wcześniej firmy produkują całą gamę wosków zabezpieczających np; S4 PROTECT WAX,S5 Quick Wax do Sea-Line , Yachticon Marine Wax. Woski zabezpieczają powierzchnię i powoduję że brud nie przywiera i łatwo można go usunąć .