Materiał i konstrukcja decydują o właściwościach i cenie lin żeglarskich
Materiał i konstrukcja decydują o właściwościach i cenie lin żeglarskich.
Jak dobrać optymalną kombinację fałów, szotów i cum?
Niezależnie od tego, czy jest to nowe, czy używane, nic nie działa na żaglówce bez lin. Niemniej jednak na wielu jachtach liny prowadzą smutną egzystencję. Ludzie lubią oszczędzać nawet na podstawowym sprzęcie żeglarskim, że o linach na jachcie nie wspomnę. Jeśli stocznia wybierze niedrogie produkty, liny poliestrowe zamiast droższych lin z włókien o wysokiej wytrzymałości na fały, koszty są co najmniej o połowę mniejsze. Kuszące! tym bardziej, że na zewnątrz tanie liny wyglądają tak samo dobrze jak drogie produkty.
Kiedy są nowe, czasami wydają się jeszcze bardziej elastyczne. Ma to również konsekwencje dla późniejszych modernizacji. Każdy, kto daje się przytłoczyć szeroką gamą asortymentu, jest dosłownie w błędzie. Nawet etykietowanie produktów ma ograniczone zastosowanie. Szczególnie w niższym segmencie cenowym liny są często polecane do wszystkich możliwych celów jednocześnie. W zasadzie nie jest to złe, ale podczas żeglowania następuje rozczarowanie. Wystarczy z dobrze naciągniętym na fale fokiem wypłynąć w pierwszy rejs, a na przednim żaglu w pierwszym szkwale, tworzą się brzydkie fałdy. Co gorsza, tkanina zmienia profil, fok staje się bardziej bulwiasty, generuje większy nacisk przechyłu i traci właściwości, które powodują, że łódź jest wolniejsza i niewygodna w sterowaniu. Odważny ruch na wyciągarce fałowej przywraca pierwotny trym, ale tylko na krótki czas - do momentu, gdy linka znów ustąpi. Całość jest szczególnie denerwująca, jeśli właśnie zainwestowałeś w wysokiej jakości żagle o niskiej rozciągliwości.
Z drugiej strony zawsze sięganie po najdroższą linę sprawia ograniczoną przyjemność armatorowi łodzi, i niepotrzebnie obciąża kasę pokładową. Zamiast tego powinieneś pomyśleć o wymaganiach jakie stawiamy poszczególnym linom. Im dokładniej wiadomo, do czego ma służyć fał, szot, cuma, tym łatwiej dobrać optymalną linę. Istotną rolę odgrywa tutaj materiał i konstrukcja linek. Nie tylko określają cenę, ale są również odpowiedzialne za rozciągliwość, obciążenie zrywające, odporność na ścieranie i czucie. Zwłaszcza w połączeniu ze stoperami fałowymi i wciągarkami, kabestanami, inna mieszanka materiałów w oplocie może przynieść znacznie lepsze wyniki.
Ponadto nie każdy fał i szot muszą być wykonane z Dyneemy, czasami nieco bardziej rozciągliwy materiał liny jest nawet zaletą. Podobnie jest z cumami. Również tutaj zastosowany materiał i splot linki mają bezpośredni wpływ na codzienne życie na pokładzie.
LINA FAŁOWA
Linki z rdzeniem Dyneema to pierwszy wybór liny.
Oplot i średnica muszą pasować do okuć. Na jachcie o wysokości masztu 13 metrów pomiędzy stoperem fału a przednią burtą przy ustawionym grocie znajduje się około 15 metrów liny. Niedrogie liny Dyneema rozciągają się o około 2,3 procent po ustawieniu, więc trzeba przeciągnąć o 35 centymetrów więcej liny, aby osiągnąć docelowe naprężenie. Jednak przy dodatkowym naporu wiatru wydłużenie wzrasta tylko o 0,1 procent, więc fał zwisa tylko 1,5 centymetra. Nawet z dobrą liną poliestrową byłoby to pięć razy więcej. Dobre walory włókna Dyneema można dodatkowo poprawić poprzez tzw. ciągnienie na gorąco. W procesie tym oplot jest ściskany, co zwiększa obciążenie zrywające i dodatkowo zmniejsza wydłużenie. Ponieważ włókno jest również odporne na promieniowanie UV, niewrażliwe na załamania i odporne na ścieranie, wydaje się, że zostało stworzone dla żeglarzy.
Ale są też wady. Niezwykle gładka powierzchnia wymaga specjalnych powłok lub konstrukcji kablowych z oplotem pośrednim.
Co powinna posiadać dobra lina?
- Niskie wydłużenie: W przypadku fałów głównych, genui i kodu zero im mniej wyciąga się lina, tym lepiej. Z kolei przy genakerze lub spinie, zaletą jest elastyczny fał. Kiedy nawietrzny lik tylny tych żagli wyskakuje w wyniku wypełnienia się żagla wiatrem, powstają obciążenia szczytowe, które lina poliestrowa dobrze amortyzuje.
- Oplot: knagi i stopery fałowe są największymi przeciwnikami liny. Do bezpośredniego obciążenia z zacisku dochodzi problem poślizgu rdzenia. Dzięki linom z rdzeniem Dyneema, to rdzeń przenosi i dźwiga ciężar. Jest jednak słabo trzymany w knadze, wtedy siłę można skierować na oplot zewnętrzny lub wewnętrzny. Liny wykonane z włókien Technora, Dyneema lub Vectran wykonuje się w oplocie bezpośrednim lub z wieloma oplotami zwiększając możliwość uchwytu w stoperach i zwiększają trwałość liny fałowej
- Obciążenie zrywające: Niezbędne obciążenie zrywające liny zależy od wielkości łodzi i jej żagli, ale podczas korzystania z lin Dyneema okucia odgrywają ważniejszą rolę. Rolki, knagi i stopery nie są tak odporne na rozerwanie, jaką siłę posiadają liny fałowe wykonane z włókien Dynnema.
Typowe konstrukcje oplotu rdzenia równoległego: Konstrukcja wspólna dla oplotów poliestrowych.
Równoległe włókna rdzenia mają na celu zmniejszenie rozciągania liny.
Powłoka pośrednia jest konieczna i często usztywnia linki.
- Rdzeń liny: Tutaj przetwarzane są dwa warkocze. Rdzeń wewnętrzny może być wykonany z poliestru lub powlekanej Dyneemy. Rdzeń pośredni wykonana jest z poliestru, ewentualnie z akcjami Technora lub Vectran. Rdzeń-powłoka pośrednia: Warstwa włókien staplowych zwiększa tarcie między rdzeniem a oplotem, co oznacza mniej problemów z trzymaniem w knagach i stoperach. Dodatkowy oplot zmniejsza średnicę rdzenia.
- Zwykłe materiały rdzeniowe Poliester: Niedrogi i wytrzymały, ale materiał stosunkowo mocno się rozciąga. Nadaje się do knagowania na spinakery i genakery.
- Dyneema SK38: niedrogie włókno. Oferuje z grubsza obciążenie zrywające liny poliestrowej, ale ma znacznie mniejszą rozciągliwość. Dobre ulepszenie dla jachtów wycieczkowych z podstawowym wyposażeniem.
- Dyneema SK78: Standardowe włókno dla wysokowydajnych powrozów i lin żeglarskich , bardzo wysokiej wytrzymałości na zerwanie i niskiej rozciągliwości. Idealny do łodzi wyczynowych i łodzi wyścigowych, regatowych.
- Dyneema SK99: Najwyższa siła zrywająca, interesująca tylko dla łodzi regatowych, wyścigowych.
Szoty - jakie liny?
Obszar zastosowania i olinowanie jachtu determinuje optymalny rodzaj liny.
Łodzie czarterowe z dużymi, zachodzącymi na siebie genuami lub nowoczesne jachty żaglowe z wąskimi żaglami przednimi stawiają różne wymagania linom. Pomimo stosunkowo dużego żagla przedniego, obciążenie liny na statku czarterowym jest możliwe do opanowania. Średnica liny zależy głównie od obsługi, a nie od obciążenia zrywającego.
Nawet rozciągnięcie jest bezkrytyczne: długa róg zachodzącej na siebie genui prowadzi do płaskich kątów szotów, co oznacza, że kształt żagla niewiele się zmienia, nawet jeśli lina ustępuje pod wpływem podmuchu o cztery centymetry. Zupełnie inaczej w łodzi regatowej: wąski wysięgnik reaguje niezwykle wrażliwie na zmiany naprężenia żagla i trudno go przyciąć za pomocą napinanej liny. Z każdym wzrostem lub spadkiem ciśnienia wiatru zmienia się również kąt natarcia i skręt.
Co powinna umieć mocna lin do łodzi regatowych?
Niskie wydłużenie: Wysoka stabilność wzdłużna liny nie odgrywa znaczącej roli w przypadku mocno obciążanych lin szotów żagli głównych lub dużych genui. Im cieńszy żagiel i im większe obciążenie na liny, tym więcej należy zainwestować w liny o niskiej rozciągliwości.
- Wytrzymały oplot: Zaciski, knagi, stopery i wciągarki odbijają się na wytrzymałości lin szotwych. Na wielu nowoczesnych łodziach z układem przyjaznym dla jednego samotnego żeglarza, szoty są zaciśnięte w stoperach fałowych i knagach, co powoduje, że oplot i osnowa liny cierpią szczególnie mocno zostając narażone na duże obciążenia.
- Miękkość liny: Sztywne liny nie pozwalają żaglom przednim odpowiednio unosić się na lekkich wiatrach, załamujące się płaty genuy i spinakera psują każdy manewr halsowania, więc linka powinna pozostać tak elastyczna, jak to tylko możliwe. Powłoka poliestrowa ma tę zaletę, że prawie nie twardnieje nawet pod dużym obciążeniem. Rdzenie z włókien Dyneema mogą stać się bardzo sztywne.
- Mocny chwyt: Oplot nie powinien być zbyt gładki a zapewnić sternikowi mocny i pewny chwyt liny. Ale to, czy konieczne jest puszystość włókna staplowego, jest subiektywną decyzją każdego sternika. Nie każdy wszak pływa w rękawiczkach żeglarskich a w regatach wyczucie na linach szotowych ma kluczowe znaczenie.